W końcu wiosenna stylizacja. Pastelowa bluzka i legginsy w kwiaty o których całkowicie zapomniałam. Zamierzałam je sprzedać hymmm... jakieś 2 lata temu, ale doszłam do wniosku, że jednak nadszedł ich czas.
Niestety, że nie mam super sprzętu i stałego fotografa, nie umieszczam tyle postów ze stylizacjami ile bym chciała. Czasem przychodzi taka chwila jak ta, że ustawiam aparat na samowyzwalacz i improwizacja.
Aktualnie mam trochę poparzoną twarz, więc kolejnych zdjęć na blogu z moją osobą, nie przewiduję.
Tymczasem,
miłego oglądania! :))
Bluzka - no name - sh
Narzutka - no name - sh
Legginsy -HONEY - sh
Szal i kapelusz- no name - Mojej Mamy
Wisiorek - H&M
Kochani ponownie biorę udział w konkursie.
Liczę na Waszą dobroć, że poświęcicie dosłownie minutę i oddacie na mnie swój głos.
Dziękuję bardzo za każdy oddany głos!